Kurkumina. Jak może Ci pomóc?

utworzone przez | 0 komentarzy

WŁAŚCIWOŚCI KURKUMINY

Nareszcie biorę się za temat mojej ulubionej substancji!

Kurkumina fascynuje mnie już od wielu miesięcy i lubię przeglądać wyniki badań na jej temat. Dzisiaj zbiorę dla Ciebie kluczowe sprawy związane z kurkuminą, ale wiedz, że tak naprawdę można napisać na jej temat co najmniej 109499492 artykułów. Serio. Może wpadnie jeszcze kilka do mnie na bloga w niedalekiej przyszłości, bo dzisiaj nie dałam rady napisać o wszystkim, co chciałam. Bycie „tylko” człowiekiem daje w kość.

CO TO JEST KURKUMINA?

Kurkumina jest polifenolem występującym, uwaga, w kurkumie. Uważa się, że 3% kurkumy to właśnie kurkumina. To właśnie jej kurkuma zawdzięcza swój piękny. Zwracam uwagę, że będę pisała o kurkuminie, a nie kurkumie! Kurkumina nie równa się kurkuma.

Niestety, kurkumina bardzo słabo się wchłania w jelitach. Trochę lepiej w połączeniu z piperyną i tłuszczem. Ale nadal… wchłanianie jest rzędu 10-15%. Więc nie powala. Lepiej sprawdzają się formy micelizowane (wchłanialność nawet 90%!), ale to na razie raczkująca technologia.

O kurkuminie i jej wspaniałych właściwościach usłyszałam pierwszy raz dość późno, bo chyba dopiero na 3 roku dietetyki. Ale z drugiej strony prawdą jest, że dopiero na 3 roku, z tego co pamiętam, w planie zajęć zaczęły pojawiać się zajęcia stricte z dietetyki. Chociaż i tak nie było ich za dużo. Ale dobra, rozpisuję się znowu…

Otóż chodzi o to, że pewna prowadząca, powiedziała na zajęciach z dietetyki klinicznej, że kurkumę powinni dostawać wszyscy pacjenci z większym ryzykiem rozwoju jakiegokolwiek nowotworu lub Ci, którzy już rozwinęli tę chorobę. Utkwiło mi to w pamięci dość mocno. Od tego czas gdzieś mi to lawirowało w głowie, aż w końcu zaczęłam o niej czytać… i czytać… i czytania nie ma końca, bo tak dużo jest informacji o korzyściach ze stosowania kurkumy.

kurkumina

KURKUMINA A STAN ZAPALNY

Wychodzimy od najważniejszego co właściwie skupia wszystkie dalsze informacje. Stan zapalny. Okazuje się bowiem, że kurkumina ma bardzo silne właściwości przeciwzapalne. Dokładniej, hamuje aktywację jądrowego czynnika transkrypcyjnego NF-κB. Skutkiem tego jest ogólne zmniejszenie stężenia składników prozapalnych tj. cytokiny prozapalne, interferon, cyklooxygenaza-2, lipooksygenaza-2… [1]. Ciekawe wyniki zostały zaraportowane też w badaniu Adibian i wsp. [2] . Co prawda było to badanie na osobach z cukrzycą typu 2, aczkolwiek na pewno nie należy ich lekceważyć. 44 uczestników badania podzielono na 2 grupy, pierwsza przyjmowała 1,5 g kurkuminy (500 mg kurkuminy w kapsułach, 3 razy dziennie), druga otrzymywała placebo. Po 10 tygodniach takiej interwencji zauważono istotny spadek stężenia białka ostrej fazy CRP (białko C-reaktywne). Co więcej, wzrósł także poziom adiponektyny (adiponektyna to hormon wydzielany przez tkankę tłuszczową, a jej wysoki poziom koreluje z mniejszym ryzykiem nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, dyslipidemii i miażdżycy- o niej pewnie napiszę kiedy indziej). Inne badanie pokazuje, że już dawka 500 mg kurkuminy przyjmowanej przez 10 tygodni może obniżać CRP i Interleukiny 6 [3].

KURKUMINA A NOWOTWORY

Myślę, że możesz mieć skojarzenia kurkumy i nowotworów. Otóż w tej płaszczyźnie badań jest naprawdę sporo. Nie ma się co dziwić… Nowotwory są przyczyną ok ¼ wszystkich zgonów w Polsce, więc problem jest poważny i każdy chce rozprawić się z tym problemem.

Na początku napiszę brutalnie: KURKUMA NIE LECZY RAKA! Więc nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Wiem, że często w odmętach Internetu i ALTmedu oferowane są drogie kuracje, mające rzekomo wyleczyć chorego z nowotworu. Nie jest to prawda. Przykro mi to czytać, ale nadal ludzie rezygnują z leczenia w szpitalu na rzecz takich i temu podobnych kuracji.

Mimo wszystko, badania naukowe na temat działania kurkuminy w chorobach nowotworowych są naprawdę obiecujące. Mamy w tej dziedzinie nawet polskie publikacje (tzn. polskich autorów). Jedno z nich wykazało, że kurkumina może mieć działanie zmniejszające proliferację, różnicowanie komórek nowotworowych, co przyczynia się do ich obumierania. Dodatkowo indukuję śmierć komórek patologicznych [4, 5]. Takie powiązanie najsilniejsze było dla nowotworu płuc.

Kurkumina w innych nowotworach

Ale kurkuma może być pomocna także w innych nowotworach, np. jelita grubego, żołądka, piersi, szyjki macicy, jamy ustnej [6] ale także trzustki, prostaty, szpiczaka mnogiego czy białaczki [8]. Jak widać spektrum działania może być bardzo szerokie. Działanie kurkumy opiera się w każdym rodzaju nowotworu na ograniczaniu wzrostu, podziałów i indukowanie śmierci poprzez wpływ na przeróżne białka. Wiem, że zaznaczyłam to już wyżej i się powtarzam, ale to właśnie ten mechanizm jest najbardziej prawdopodobnym, jeśli chodzi o powiązanie kurkumy i nowotworów.

Jeśli chodzi o raka jelita grubego, kurkumina można znacząco poprawiać przeżycie i zwiększać jakość życia [7]. Tutaj stosowano dawki 2 g kurkuminy przez 12 cykli leczenia. Co więcej, nie było żadnych skutków ewentualnej toksyczności. Pojawiają się także wyniki mówiące o wpływie kurkuminy na polipy w jelitach. Otóż kurkumina może przyczyniać się do 60-procentowej redukcji ilości polipów i zmniejszeniu ich wielkości o ok 50%. Biorąc pod uwagę powszechność polipów, moim zdaniem, dobrze wprowadzać kurkumę w celach profilaktycznych, aby nie dopuścić do ich powstania. Ale jedynie w formie przyprawy, na co dzień.

Kurkumina może wspierać także chemioterapię i działać synergicznie (wzmacniająco) jeśli chodzi o działanie niektórych leków [5].

Uważam, że osoby z rozpoznaną chorobą nowotworową mogą stosować kurkumę na co dzień w kuchni, w formie przyprawy. Ewentualnie, w porozumieniu z lekarzem, sięgnąć po suplement kurkuminy. Nie jest to jednak standardowe postępowanie i decyzja zawsze powinna stać po stronie lekarza prowadzącego. Nie polecam stosowania suplementów samodzielnie, jeśli masz historię nowotworową.

KURKUMINA W CUKRZYCY I INSULINOOPORNOŚCI

Tak, tak… tutaj też myślę, że bez zdziwienia. Kurkumina również sprzyja prawidłowej insulinowrażliwości, co jest ważne w przypadku osób chorujących na cukrzycę i z insulinoopornością [9].

Jest też badanie, co prawda dość małe, bo na 16 zdrowych ochotnikach, które pokazuje, kurkumina może obniżać poposiłkową glikemię (o nawet 60% po godzinie od posiłku!) i poposiłkowy wyrzut insuliny [10]. Tutaj dawka kurkuminy była stosunkowo mała- 180 mg, więc jest to dość zastawiające.

Niemniej, wyniki z dużej metaanalizy analizującej ponad 1800 badanych, potwierdzają istotny statystycznie wpływ kurkuminy na obniżanie stężenia glukozy (tutaj na czczo, o 22%!), zmniejsza insulinooporność (wg wskaźnika HOMA-IR) i powoduje obniżenie wskaźnika HbA1c (hemoglobina glikowana), który mówi o długoterminowej kontroli glikemii [11].

Udało mi się też dogrzebać do długoterminowych badań [12]. Wyniki mówią, że zarówno po 3 miesiącach, jak i po 6 czy 9 miesiącach podawanie ekstraktu z kurkumy spowodowało obniżenie stężenie glukozy na czczo (niestety nie wiadomo ile było podawane). Natomiast jeśli chodzi o poprawę wskaźnika HOMA-IR, zmianę na korzyść zaraportowano dopiero po 6 miesiącu stosowania.

Niestety, tutaj znowu mamy dostępne badania, w których badano różne dawki (jeśli są znane), przez różny czas, więc ciężko cokolwiek polecać jako pewnik. Moim zdaniem, osoby z insulinoopornością i cukrzycą mogą spróbować włączyć kurkuminę w formie suplementu i przyprawy na co dzień, ale tylko jeśli zadbały o prawidłową dietę, która będzie miała największe znaczenie. Koniecznie porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem lub dietetykiem.

O insulinooporności pisałam tutaj: [klik]. A o diecie w insulinooporności przeczytasz tutaj: [klik].

KURKUMINA CZY KURKUMA?

Przepraszam, że pozwolę sobie na taką informację, ale przygotowując się kiedyś do wygłoszenia wykładu o polifenolach, znalazłam informację, że już pół łyżeczki kurkumy (przyprawy) dziennie będzie działało korzystnie, ale najlepsze działanie można uzyskać jedząc ok 1 łyżeczkę dziennie. Nie mogę znaleźć źródła tej informacji, więc nie traktuj tego jako coś na 100% pewnego. Znając mnie, nie wzięłam tego z kosmosu… Ale na ten moment nie mogę znaleźć badania z tymi wartościami. Będę szukać dalej!

[EDIT: Udało mi się odszukać tę informację. Chodzi o wpływ na nowotwór płuc. Kurkuma podawana w ilości 1,5 g dziennie przez 30 dni, spowodowała statystycznie istotny spadek wydalanych mutagenów z moczem, podczas gdy w próbie kontrolnej (placebo) nie odnotowano żadnych zmian [15]. W tej metaanalizie stwierdzono także, że 5 g kurkumy dziennie podawane mężczyznom z cukrzycą przez 3 miesiące powodowało znaczące obniżenie stężenia glukozy na czczo].

Kurkuma w akcji na kanapkach z hummusem. Jedyną trudnością w dodawaniu jej wszędzie jest pamiętanie o niej, dlatego wystaw ją na blat kuchenny. Niech będzie pod ręką.

PODSUMOWANIE

Mimo wszystko, podkreśla się potrzebę prowadzenia dalszych badań, bo nadal pozostaje zbyt wiele niewiadomych w stosunku do kurkumy. Związane jest to np. z różną i niską przyswajalnością oraz biodostępnością. Nadal brakuje dobrych badań z randomizacją, na większych grupach, przez co trudno cokolwiek zalecać. Często badania prowadzone są na kilkunastu osobach, przez co ciężko o ogólne rekomendacje dla całej populacji [8]. Często podkreślane są również błędy metodologiczne w badaniach nad kurkuminą, a ogólna jakość badań jest określona jako średnia.

Moim zdaniem każdy może włączyć do diety kurkumę, np. w celu posypywania kanapek, dań obiadowych czy jako dodatek do koktajli.

Warto spożywać kurkumę w posiłkach tłustszych, a na dodatek w okolicy pieprzu (piperyna wspomaga wchłanianie i zwiększa biodostępność kurkuminy o nawet 2000% [13]).

Jeśli chodzi o suplementy również jestem ogólnie na tak, chyba, że chorujesz na nowotwór, wtedy zdecydowanie bym uważała i na bank skonsultowałabym to z lekarzem.

W innej sytuacji suplementacja kurkuminą wydaje się bezpieczna i korzystna, biorąc pod uwagę wpływ chociażby na stan zapalny. Wydaje mi się, że biorąc kurkuminę w polecanych przez producenta dawkach, nie zrobisz sobie krzywdy, a możesz sobie ewentualnie pomóc.

CZY KURKUMINA JEST BEZPIECZNA?

Amerykańskie „Food and Drug Administration” klasyfikuje kurkuminę jako substancję bezpieczną i w swoim raporcie pokazuje, że dawki kurkuminy nawet 4000-12000 mg/ dzień nie wykazują toksyczności [14].

Ale mimo wszystko, zachowaj rozsądek i nie stosuj aż tyle. Inna publikacja mówi, że dawka 8 g/ dzień kurkuminy jest bezpieczna, ale przy 12 g [2] pojawiały się już biegunki. Tak więc widzisz, że nie ma tutaj 1 standardowej dawki dla wszystkich i na wszystko.

Jeszcze raz pokreślę… Dieta ma największe znaczenie, więc jeśli nadal nie odżywiasz się w miarę okej, to kurkumina cudów nie zrobi.

Jednak badania są na pewno obiecujące i myślę, że w tych tematach, które dzisiaj poruszyłam kurkuma powie coś więcej.

Oczywiście jest jeszcze wiele sytuacji, w których testuje się kurkuminę, np. Alzheimer, demencja czy choroby sercowo- naczyniowe, ale o tym kiedy indziej.

I tak ten tekst wyszedł długi i trochę bardziej „naukowy” niż zwykle. Ale sory, czasem lubię sobie napisać coś takiego.

A tymczasem się żegnam i życzę urozmaiconego dietowania!- Kasia


BIBLIOGRAFIA:

[1] Menon VP, Sudheer AR. Antioxidant and anti-inflammatory properties of curcumin. Adv Exp Med Biol. 2007;595:105-25.

[2] M. Adibian, H. Hodaei, O. Nikpayam. The effects of curcumin supplementation on high‐sensitivity C‐reactive protein, serum adiponectin, and lipid profile in patients with type 2 diabetes: A randomized, double‐blind, placebo‐controlled trial. Phytotherapy Research. 2019;33:1374–1383.

[3] Saraf-Bank S1,2, Ahmadi A3, Paknahad Z. Effects of curcumin supplementation on markers of inflammation and oxidative stress among healthy overweight and obese girl adolescents: A randomized placebo-controlled clinical trial. Phytother Res. 2019 Aug;33(8):2015-2022.

[4] Kukula-Koch W., Grabarska A., Łuszczki J. i wsp. Superior anticancer activity is demonstrated by total extract of Curcuma longa L. as opposed to individual curcuminoids separated by centrifugal partition chromatography. Phytother Res. 2018 May;32(5):933-942.

[5] Zhang C1 , Xu Y2, Wang H. Curcumin reverses irinotecan resistance in colon cancer cell by regulation of epithelial–mesenchymal transition. Anticancer Drugs. 2018 Apr;29(4):334-340.

[6] M. Malec. Właściwości przeciwnowotworowe kurkuminy. Farmacja polska. 2019; 75(8):431-436.

[7] Pricci M, Girardi B, Giorgio F i wsp. Curcumin and Colorectal Cancer: From Basic to Clinical Evidences. Int J Mol Sci. 2020 Mar 29;21(7).

[8] J. G. Devassy, I. D. Nwachukwu, and P. J.H. Jones. Curcumin and cancer: barriers to obtaining a health claim. Nutrition ReviewsVR Vol. 73(3):155–165

[9] Jiménez-Osorio AS, Monroy A, Alavez S i wsp. Curcumin and insulin resistance-Molecular targets and clinical evidences. Biofactors. 2016 Nov 12;42(6):561-580.

[10] Rohith N.Thota, Cintia B. Dias, Kylie A.Abbott i wsp. Curcumin alleviates postprandial glycaemic response in healthy subjects: A cross-over, randomized controlled study. SCIENTIFIC REPORTS 2018, 8:13679.

[11] Tabrizi R, Vakili S, Lankarani KB. The Effects of Curcumin on Glycemic Control and Lipid Profiles Among Patients with Metabolic Syndrome and Related Disorders: A Systematic Review and Metaanalysis of Randomized Controlled Trials. Curr Pharm Des. 2018;24(27):3184-3199

[12] Demmers A, Korthout H, van Etten-Jamaludin FS i wsp. Effects of medicinal food plants on impaired glucose tolerance: A systematic review of randomized controlled trials. Diabetes Res Clin Pract. 2017 Sep;131:91-106.

[13] SJ. Hewlings and DS. Kalman , Curcumin: A Review of Its’ Effects on Human Health. Foods 2017, 6, 92.

[14] Notice to US Food and Drug Administration of the Conclusion that the Intended Use of Curcumin is Generally Recognized as Safe. AIBMR Life Sciences, Inc. https://www.fda.gov/media/132575/download

[15] S. C. Gupta, S. Patchva, . B. Aggarwal. Therapeutic Roles of Curcumin: Lessons Learned from Clinical Trials. The AAPS Journal, Vol. 15, No. 1, January 2013.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.